Mieszkanie właściwie gotowe jest do wprowadzenia się. Na przeszkodzie stoi jedynie fakt, że pan od podłogi musi zrobić poprawki. Czyli rzeczywiście będzie tak, że urządzać się będę w święta. Trudno. Wiosna strajkuje, więc raz w Wielkanoc można trochę inaczej niż nad stołem z jajami. Luz.
PS Olcia już w drodze! Yes! Yes! Yes!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz